Logo

Logo

środa, 23 maja 2012

Prosty radioodbiornik bez zasilania

Witam,
Niedawno zmontowałem sobie prosty odbiornik detektorowy, który działa bez zasilania.
Wymogiem działania jest długa antena i dobre uziemienie.

Odbierałem RMF (ale to dlatego bo mieszkam blisko RTCN'u), Radio Watykańskie, Cesky Rozhlas, Jedynkę Polskie Radio.
Ponadto rusków i niemców inne stacje z fal średnich.
Odbiornik niestety nie miał dobrej selektywności i nie można było ciągle jednej stacji odbierać tylko najsilniejszą a pola manewru przy strojeniu dużego nie było. Jedynie RMF był cały czas i można było bez anteny i uziemienia nawet słuchać.
W skrajnych położeniach kondensatora obrotowego odbierałem RMF (pierwsze) i stacje z fal średnich i długich (drugie położenie).
Przesuwając rdzeń mogłem czasem przestroić się na inną stację AM.
Co do głośności odbieranej audycji to nie była powalająca i by coś usłyszeć i zrozumieć musiało być cicho naokoło.

Poniżej schemat i wykaz elementów:

C1-Kondensator zmienny ok 320, 380pF (z jakiegoś radia),
C2-Kondensator 10nF,
L1-Około 200 zwojów obok siebie (idealnie zwój przy zwoju) na pręcie ferrytowym z jakiegoś radia,
TG-Transformator głośnikowy (konieczny by działały słuchawki o niskiej impedancji).

Antena to kilkanaście metrów drutu najlepiej by było.

A tak to wyglądało :





Pozdro.

23 maja 2012r.