Witam, długo nic nie pisałem.
Miałem o północy wreszcie przemówić tutaj (oczywiscie o północy 24/25 grudnia :D ), ale wtedy nie będzie czasu pisać i publikować.
Potrzebowałem do przetwornicy przekaźnika czasowego, który by po ok. 2 do 3 sekund po podaniu zasilania zwierał styki.
Drogą prób i błędów i eksperymentów (w internecie nic ciekawego nie znalazłem, a naszła mnie wena na eksperymenty) doszedłem do takiego układu jak poniżej:
Wartości elementów:
R1: 24k
R2: 100k
R3: 820
R4: 630
R5: 1k
R6: 630
C1: 47uF
D1: UF4007
D2: LED
D3: LED
T1: 2n2222
Th1: KT500/200
Przekaźnik załącza się po 3 sekundach od podania napięcia. Napięcie zasilające wynosi 12V.
Po świętach albo nawet w nowym roku zrobię próby, jak zmiana pojemności i rezystancji wpływa na czas jaki musi upłynąć od podania napięcia zasilającego do załączenia się przekaźnika.
Możecie mnie prześcignąć i zrobić próbę, jak ktoś ma zapał. :)
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Przy okazji: Wesołych Świąt Bożego Narodzenia w gronie rodzinnym, czy innym bardzo bliskim towarzystwie. :)
I może już wam czytelnicy złożę życzenia Noworoczne, gdyż nie wiem czy jeszcze w grudniu będę coś publikował. Czyli Szczęśliwego Nowego Roku 2014 i by na drugi dzień za dużego kaca nie było :)
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
23/24 grudnia 2013r.
patrykswiatowiec2a@gmail.com
Logo
wtorek, 24 grudnia 2013
wtorek, 27 sierpnia 2013
Prototyp przetwornicy do świetlówki na 12V.
Witam po długiej przerwie, tym razem zaprezentuję tutaj prototyp przetwornicy, przeznaczonej do zasilania świetlówek z napięcia stałego 12V.
Jest to prosty układ samowzbudny na 1 tranzystorze, więc nie zbyt trudny do zrobienia. Z powodzeniem może posłużyć na biwaku, przy grillu gdzie mamy do dyspozycji tylko akumulator.
Poniżej schemat:
Uzwojenie pierwotne ma ok. 20 zwojów, bazowe jakieś 100, wtórne 300. Piszę z pamięci.
Po zmontowaniu wygląda tak:
Trochę zdjęć w akcji:
-Ze świetlówką kompaktową nie zintegrowaną 4-ro pinową 26W:
-Ze świetlówką T5 13W:
Z dołączonym kondensatorem 10nF układ daje mniejsze napięcie, a wyższy prąd, bez podłączenia odwrotnie.
Z tego powodu aby świetlówka zapaliła kondensator musi być odłączony (wyłącznikiem), gdy świetlówka się świeci to można go załączyć i wtedy świetlówka pracuje z pełną mocą.
W drugiej wersji spróbuje zrobić przekaźnik czasowy, który będzie po 2-3 sekundach dołączał kondensator.
Radiator jest wymagany (niestety) do poprawnej pracy. Zrobiłem próbę, w której wentylator został zatrzymany i przy podłączonej świetlówce 13W był ciepły (nie gorący), przy 26W był już dość ciepły.
Przy chłodzeniu wentylatorem jest letni.
Docelowo planuję zrobić przetwornicę przeciwsobną, sterowaną z jakiegoś dedykowanego układu scalonego,ale kiedy to nastąpi... nie mam pojęcia.
26/27 sierpnia 2013r.
patrykswiatowiec2a@gmail.com
Jest to prosty układ samowzbudny na 1 tranzystorze, więc nie zbyt trudny do zrobienia. Z powodzeniem może posłużyć na biwaku, przy grillu gdzie mamy do dyspozycji tylko akumulator.
Poniżej schemat:
Uzwojenie pierwotne ma ok. 20 zwojów, bazowe jakieś 100, wtórne 300. Piszę z pamięci.
Po zmontowaniu wygląda tak:
Trochę zdjęć w akcji:
-Ze świetlówką kompaktową nie zintegrowaną 4-ro pinową 26W:
-Ze świetlówką T5 13W:
Z dołączonym kondensatorem 10nF układ daje mniejsze napięcie, a wyższy prąd, bez podłączenia odwrotnie.
Z tego powodu aby świetlówka zapaliła kondensator musi być odłączony (wyłącznikiem), gdy świetlówka się świeci to można go załączyć i wtedy świetlówka pracuje z pełną mocą.
W drugiej wersji spróbuje zrobić przekaźnik czasowy, który będzie po 2-3 sekundach dołączał kondensator.
Radiator jest wymagany (niestety) do poprawnej pracy. Zrobiłem próbę, w której wentylator został zatrzymany i przy podłączonej świetlówce 13W był ciepły (nie gorący), przy 26W był już dość ciepły.
Przy chłodzeniu wentylatorem jest letni.
Docelowo planuję zrobić przetwornicę przeciwsobną, sterowaną z jakiegoś dedykowanego układu scalonego,ale kiedy to nastąpi... nie mam pojęcia.
26/27 sierpnia 2013r.
patrykswiatowiec2a@gmail.com
Subskrybuj:
Posty (Atom)